Kiedy Twoje włosy postanawiają żyć własnym życiem, a kosmetyczka zaczyna przypominać coś pomiędzy chemicznym laboratorium a muzeum nieudanych eksperymentów — wówczas przychodzi czas na prawdziwego bohatera. Nie, nie mówimy tu o kolejnym cudownym eliksirze z egzotycznym składnikiem, o którym nie potrafisz wymówić nazwy, tylko o czymś prostym, naturalnym i dostępnym od ręki. Poznaj szampony Alterra – skromne produkty, które zdobyły serca (i włosy) tysięcy Polek. Dziś rozkładamy je na czynniki pierwsze: skład, opinie i oczywiście… gdzie je dorwać, zanim znikną z półek!

Co kryje się w butelce, czyli skład godny zielonej apteki

Co szampon, to inne włosy, ale jedno łączy wszystkie produkty Alterra – naturalność. Dosłownie. Marka Alterra, dostępna wyłącznie w drogeriach Rossmann, znana jest z zamiłowania do ekologii i czystości receptury. Nie znajdziesz tu SLS, silikonów, parabenów i innej chemicznej śmietanki. Jest za to aloes, kofeina, olej arganowy, pokrzywa, granat, konopie i cała botanika, która mogłaby zawstydzić niejedną babcię-herbatarkę z targu.

Składniki są starannie dobrane – nie tylko dobrze brzmią, ale też naprawdę działają. Wariant z kofeiną stymuluje cebulki włosów do wzrostu – idealny wybór, jeśli po zimie liczysz każdy kosmyk. Z kolei wersja z granatem i aloesem przynosi ulgę suchym, zmęczonym farbowaniem lokom, a szampon z olejem arganowym ujarzmia puszące się włosy lepiej niż twoja prostownica z opcją “marsz do roboty”.

Użytkowniczki mówią tak! (a ich włosy tańczą z radości)

W czasach, kiedy opinie internautów ważą więcej niż recenzje w prasie branżowej, warto spojrzeć, co na temat Alterry mówi sam internet. Na blogach, forach i w komentarzach pod produktami króluje entuzjazm. Użytkowniczki chwalą szampony Alterra za lekkość, świeżość oraz fakt, że włosy po umyciu są miękkie, błyszczące i nie przypominają gniazda bociana po gradobiciu.

Czy są wśród recenzji głosy krytyczne? Oczywiście – nie każdemu pasuje ziołowy zapach czy brak piany (naturalna piana to nie to samo co efekt mydła do naczyń!). Jednak nawet sceptycy często wracają po kolejny egzemplarz, kuszeni tym, jak dobrze produkt działa bez sztucznej chemii. To się nazywa ekologiczna lojalność klienta!

Gdzie kupić i nie zbankrutować – misja: „Rossmann”

Wymiana całej pielęgnacyjnej półki może być kosztowna, ale nie w przypadku Alterry. Szampony kosztują kilkanaście złotych – to mniej niż lunch na mieście i zdecydowanie bardziej odżywcze dla Twojej fryzury. Znajdziesz je bez problemu w każdej większej drogerii Rossmann, zarówno stacjonarnie, jak i online.

Największy wybór dostępny jest oczywiście w sklepie internetowym Rossmanna, gdzie często trafiają się promocje: „2+1 gratis” albo rabaty dla klubowiczów. Jeśli więc Twoje włosy domagają się planu naprawczego w wersji bio, kliknij szampon Alterra i sprawdź, który wariant najbardziej Ci odpowiada.

Który wariant wybrać? Krótki przewodnik po dżungli dobroci

Jeśli rozważasz, który szampon wziąć na pierwszy ogień, oto szybka ściąga:

• Alterra z kofeiną – dla tych, co śnią o bujnej grzywie à la lew z reklamy.
• Alterra Granat i Aloes – do włosów suchych, puszących się, wymagających terapii sokiem z owoców i miłością natury.
• Alterra Pokrzywa i Szałwia – dla przetłuszczających się włosów – ziołowa kontrola błysku (tego niechcianego!).
• Alterra Migdał i Jojoba – do włosów normalnych – łagodność i równowaga dla codziennej rutyny.

Każdy z tych wariantów ma swoją własną rzeszę wyznawców, więc nie zdziw się, jeśli po jednym opakowaniu zapragniesz zostać ambasadorką natury w swojej łazience.

Bez względu na to, czy Twoje włosy przypominają siano po wakacjach, czy po prostu szukasz alternatywy dla drogeryjnych klasyków naszpikowanych silikonami, szampony Alterra to wybór, któremu możesz zaufać. Naturalne składy, przystępne ceny i dobre opinie sprawiają, że łatwo zakochać się w nich od pierwszego mycia. A potem… to już tylko lśniąca historia piękna, bez końcówki rozdwojonej.